piątek, 7 listopada 2014

Wycieczka do Morskiego Oka

1:30 Coś niepokojąco zaczyna wibrować i wydawać monochromiczne dźwięki. Connecting People się odzywa... Słyszałem że nie można się od razu zrywać w takich sytuacjach, albowiem według Indian, można zgubić swojego ducha. Aktualnie przynajmniej będę wiedział kiedy go zgubiłem... O 02.20 jedzie PKS do Zakopanego. Jedzie, albo przynajmniej ma jechać. Niemiła by to była niespodzianka jakby się nie zjawił na płycie dworca. Jednakże pojawił się i to punktualnie! Wcześniej na dworcu zjawili się Ania z Bartkiem.


Wpakowaliśmy nasz dobytek do autobusu i zakosztowaliśmy drzemki. Autobus był na miejscu po 5.00. Zakopane uśpione , jedynie pokojowi naganiacze się kręcą. Taksówką dojechaliśmy na Pardałówkę. W tym miejscu czeka na Nas Agula. Nie za długa drzemka, poranna kawa i ruszamy w trasę. Wsiadamy do bajernckiej limuzyny z tabliczką Morskie Oko. W środku, wygodne warunki...

Docieramy do Palenicy Białczańskiej. Wychodzimy z autobusu,a głosem z megafonu przywitali nas Strażnicy Leśni, Ci w odróżnieniu od Miejskich trochę lepiej się kojarzą. Trafiliśmy na strajk, oczywiście i tym razem chodzi o pieniądze. Kupiliśmy bilety, dostaliśmy nalepki, złożyliśmy podpisy i wszyscy byli zadowoleni. Wkraczamy na teren Tatrzańskiego Parku, trasa trochę nudnawa, asfaltowa droga, dookoła jak można się domyśleć las. Przed nami niepowtarzalne górskie masywy.


Wodogrzmoty Mickiewicza

Wodogrzmoty Mickiewicza, wodospady w Tatrach Wysokich stworzone z trzech większych i paru mniejszych kaskad (od 3 do 10 m) na potoku Roztoka w (Dolinie Roztoki) wypływającym z Pięciu Stawów Polskich, ok. 1 km od jego ujścia do Białki. Wodospady te nazwane pozostały Wodogrzmotami z racji ogromnego huku jaki powoduje spadająca nimi woda, szczególnie po dużych opadach. Trzy większe posiadają nazwy: Wyżni Wodogrzmot, Pośredni Wodogrzmot i Niżni Wodogrzmot. Powstały w miejscu, w którym woda pokonuje próg skalny jakim Dolina Roztoki schodzi do Doliny Białki. Powyżej znajdują się urwiska Turni nad Szczytami w masywie Wołoszyna. Nad Wodogrzmotami, na stokach Roztockiej Czuby rośnie reliktowy drzewostan modrzewiowo-limbowy. Po trzech godzinach dochodzimy do celu. Czemu tak długo? Gramoliłem się z aparatem. Jednakże dotarliśmy przed opadem deszczu, minimalnie bo minimalnie lecz przed.

Morskie Oko odwiedza podobno około 15 tysięcy osób dziennie! Co przyciąga tyle osób w jedno miejsce? Morskie Oko i jego otoczenie jest jednym z najpiękniejszych miejsc w Tatrach. Samo dojście do Morskiego Oka nie powoduje przypływu emocji, jest to najzwyklejsza szosa, którą kiedyś można było dostać się do samego schroniska nad Morskim Okiem. Otoczenie jeziora posiada najwybitniej wysokogórski charakter po polskiej stronie Tatr. Mięguszowieckie Szczyty wznoszą się ponad 1000 metrów nad lustrem wody, W głębi trochę z tyłu mieszczą się Rysy będące najwyżej położonym szczytem naszego kraju. Uwagę zwraca również rozległe pole piargów u stóp Mięguszowieckich Szczytów jak również strzelisty Mnich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz